Książki- ich znaczenie w życiu człowieka

Książki- ich znaczenie w życiu człowieka

Republika książek
Republika książek

Republika książek. Biblioteki. Lektury. Czytanie

Kiedy przypomnimy sobie zwyczaje panujące w niektórych polskich rodzinach, możemy przywołać pamięcią przyjęcia organizowane z okazji ukończenia pierwszego roku życia. Na stole przed dzieckiem stawiało się różne przedmioty, które miały świadczyć o jego przyszłej życiowej drodze. Pośród różańca czy banknotu, często leżała również książka.
Od początku naszego życia, jesteśmy obdarowywani drewnianymi czy tekturowymi książeczkami z większą ilością ilustracji niż tekstu. Książki przystosowane dla małych dzieci- z dużymi literami, wspomagające naukę czytania, są obecne w każdym domu, gdzie wychowuje się kilkuletni uczeń.
Który rodzic czy dziadek nie chciałby, aby jego młody wychowanek czytał książki? W społeczeństwie świadczy to o pewnej inteligencji, wykształceniu. Staramy się od najmłodszych lat podsuwać dziecku ciekawe, pozytywnie opiniowane przez psychologów i pedagogów, bogato ilustrowane pozycje. Chcemy, aby dzieci czytały. Chyba każdy słyszał o akcji „Cała Polska czyta dzieciom”. Promuje się czytanie jako sposób na spędzanie czasu w rodzinie i nie tylko, jako budowanie więzi z dzieckiem, rozwój jego zmysłów.
I te działania mają słuszność bo, jak dowiedli naukowcy z Uniwersytetu w Stanford, czytanie ma swoje pozytywne konsekwencje w mózgu. Czytając, „trenujemy” swój umysł, zmuszając go do skupieniu się na tekście literackim. Dzięki umiejętności czytania, rozumiemy otaczający nas świat. Jak napisał w swoim artykule „O czytaniu” Michał Paweł Markowski:

Czytanie jest przede wszystkim odnajdywaniem swojego miejsca wśród tego, co z początku nieprzyjazne, a co należy w ostatecznym rozrachunku oswoić. Czytanie nie powinno nas wyrzucać ze świata, lecz uczyć jego rozumienia.

Również literatura przekonuje nas do sensu czytania. To właśnie związkami bohaterów literackich z książkami, bibliotekami i czytaniem chcę w największym stopniu zająć się w tej pracy. Uważam, że nikt tak dobrze jak sam pisarz nie ocenia wartości czytania.
Niestety, w dzisiejszym świecie jest to coraz mniej popularny sposób na spędzanie wolnego czasu. W świecie, który pędzi, ludzie nie znajdują czasu na lekturę, nie zdając sobie nawet sprawy, ile tracą.

 

Badanie czytelników

Przeprowadziłam badanie wśród zróżnicowanej wiekowo grupie. W mojej anonimowej ankiecie wzięło udział prawie dwa tysiące użytkowników Facebooka. Czterdzieści trzy procent stanowiła młodzież w wieku od piętnastu do dwudziestu lat, ale odpowiedzi otrzymałam również od osób w wieku powyżej czterdziestu lat.
Poprosiłam o odpowiedzi na kilka pytań dotyczących czytania, książek oraz bibliotek. Niektóre wyniki bardzo mnie zaskoczyły. Aż trzydzieści pięć procent ankietowanych odpowiedziało, że czyta czterdzieści i więcej książek w ciągu roku. Wśród nich byli również najmłodsi ankietowani. To może oznaczać, że w społeczeństwie jest wiele osób, dla których spotkania z literaturą są prawdziwą pasją.
Na moją ankietę trafiły również osoby, które zaznaczyły, że nie lubią czytać. Na pytanie, dlaczego, odpowiadali, że nie mają na to czasu, czytanie ich nudzi albo nie znajdują motywacji, by sięgać po książki: Sama nie wiem. Może chodzi o to, że jak byłam mniejsza to bardzo mnie do tego zmuszano? Z drugiej strony jest to dla mnie zwyczajnie nudne zajęcie., Zniechęcił mnie przymus czytania „starych i grubych” książek w podstawówce, które po prostu mnie usypiały. Ta grupa osób najczęściej znajdowała rozwiązanie, jak poprawić stan czytelnictwa w Polsce w zmianach podstaw programowych i innych doborach lektur: Od małego trzeba zachęcać do czytania, a niestety w szkołach i przez lektury działa to odwrotnie. Moim zdaniem pomogłyby bardziej przemyślane i ciekawe lektury., Wspólne akcje czytania książek. Interesujące lektury w szkole, które pokazują, że książki są fajne i czyta się je z przyjemnością a nie „bo trzeba”.
Co ciekawe, osoby lubiące czytać, w bardzo podobny sposób odpowiadały na pytanie, co można by zrobić, by więcej Polaków czytało: Więcej konwentów o tematyce książkowej, spotkania z autorami i gry integracyjne z tłem książkowym, Promocje książek w telewizji i Internecie. Nauka dzieci, że czytanie to przyjemność, a nie obowiązek czytania narzuconych przez program lektur., ale dostrzegały również inne problemy związane ze stanem czytelnictwa: Potrzebna jest niższa cena ksiażek, większy dostęp do nowości w bibliotekach – te w małych miasteczkach są słabo zaopatrzone, a często osób zainteresowanych nie stać na zakup własnych pozycji, szkoda im pieniędzy, jesli ksiażka miałaby nie przypaść im do gustu., Niższe ceny książek, większa ilość bibliotek z szerszym asortymentem, częstsze akcje typu Targi Książki.

Książki a dzieciństwo

Faktycznie, można by się zastanowić, jak bardzo wpływ na zamiłowanie literaturą ma obecność książek w dzieciństwie. Wspólne czytanie z rodzicami czy też dziadkami bądź po prostu życie wśród książek, możliwość obserwowania czytających domowników ma duże znaczenie.
Każdy dorosły jest pewnie w stanie podać, jakie książki ukształtowały ich, ich charakter w dzieciństwie i wczesnej młodości. Zapytałam o to moich ankietowanych- często zapalonych czytelników, dla których od dziecka sposobem na rozwój wyobraźni było wsłuchiwanie się bądź, w późniejszym czasie, samodzielne czytanie niezwykłych opowieści. Odpowiedzi bardzo często się powtarzały.
Najwięcej osób wymieniało serię o Harrym Potterze, powieści: Dzieci z Bullerbyn, Chłopcy z placu broni, O psie, który jeździł koleją, Oskar i Pani Róża. Pojawiły się również odpowiedzi, że to komiksy wciągnęły do czytania albo, że to szkolne lektury stanowiły początki literackich przygód.

Książki mojego dzieciństwa

Ja pamiętam jak wczytywałam się w serię Opowieści z Narnii, chciałam zostać przyjaciółką bohaterki Ani z Zielonego Wzgórza, a kolejne odkrywane przeze mnie losy bohaterek Jeżycjady kształtowały moją wrażliwość i osobowość. Książki stanowiły nieodrębny element mojego dzieciństwa i do dziś został mi nawyk zabierania, chociaż jednej pozycji, wszędzie ze sobą. Nie wyobrażam sobie mojego dorastania bez wielu terapeutycznych książek, między innymi autorstwa Ewy Nowak czy też historii losów młodych harcerzy w trakcie powstania warszawskiego, opisanych w Kamieniach na Szaniec.
Książki to elementy naszej życiowej drogi, które stają na niej często bardzo niespodziewanie i z pozoru niepotrzebnie.

http://lubimyczytac.pl/ksiazki/polka/143/ksiazki-z-dziecinstwa

Tagi: ,